Tak często słyszycie, że warto się relaksować.

Czekacie na koniec zakończenia ważnego zadania, dnia, tygodnia pracy żeby móc się odprężyć. Czasem wypijacie filiżankę dobrej kawy i czujecie błogi spokój… Słuchacie muzyki albo śpiewu ptaków, albo szumu fal… Chcecie czuć się dobrze, żeby wasze ciało rozluźniło się, twarz się odprężyła, skóra poczuła przypływ miłego ciepła…

Czasem właśnie dla relaksu uprawiacie sport. Wtedy jazda rowerem, bieganie, pływanie daje tą niezastąpioną niczym przyjemność i poczucie zrobienia czegoś dla siebie.

Niestety, bardzo często zabiegani, zapracowani nie dajecie sobie przyzwolenia na relaks, przyjemność. Chcąc osiągnąć więcej zaniedbujecie ciało, które przecież potrzebuje odpoczynku! I do tego wszechobecny stres…

Stres, żeby zdążyć na czas, że sprawy nie układają się tak jak tego chcecie!

A przecież żyjąc w stresie zabieracie sobie życiodajną energię.

Coraz więcej mówi się o tym, że stres jest jedną z przyczyn niepłodności. Najpierw życie zawodowe jest przyczyną chronicznego stresu, także ogólny styl życia, nieumiejętność radzenia sobie z trudnościami, emocjami w związku, w rodzinie, w pracy. Potem, jeśli starania o dziecko nie przynoszą spodziewanego efektu – pojawia się… stres z tym związany.

A to nie pomoże ciału zajść w ciążę! Dobre rady „odstresuj się”, „wyluzuj” – nie działają!

Jednak właśnie umiejętność odpuszczenia napięcia może być kluczowa w staraniach o dziecko.

Dlaczego?

Bo stres to między innymi napięcie mięśni. Napięte mięśnie potrzebują dużo energii, która jest „zabierana” organizmowi z innych narządów wewnętrznych, na przykład jajnikom, tarczycy, która produkuje hormony (potrzebne przecież do zajścia w ciążę).

Stres po prostu sprawia, że organizm znajduje się w stałej gotowości bojowej, w napięciu, które ma w każdej chwili umożliwić walkę lub ucieczkę. Jeśli nie podejmujemy żadnego z tych działań, napięcie kumuluje się w organizmie i cały czas przyczajone czeka na możliwość działania.

Przykładowe skutki stresu w organizmie to: szybszy oddech, zawroty głowy, podwyższony poziom cukru, napięcie lub ból mięśni, bóle brzucha, podwyższony poziom kortyzolu, który gromadzi energie do walki – niestety odsuwa w ten sposób inne czynności organizmu, na przykład zwalczanie infekcji i… rozmnażanie.

Stres powoduje nie tylko spustoszenia fizjologiczne w organizmie, ale również psychiczne: złe samopoczucie, niższe poczucie własnej wartości. Wzrasta poziom lęku, wstydu, wycofanie. A to powoduje utrudnienie podjęcia decyzji o działaniu, o poradzeniu sobie ze stresem.

Co więc zrobić, żeby poczuć się lepiej i żeby ciało funkcjonowało prawidłowo?

Na dobry początek proponuje relaksację, przyjemność, odprężenie… Pozwólcie waszym ciałom odpocząć, zregenerować się. Tylko wtedy nabierzecie siły i wiary potrzebnej do realizacji celów, a być może nawet do zajścia w ciążę!

Ważne jest, żeby stosować techniki relaksacyjne regularnie, nawet jeśli się nie chce, nawet jeśli początkowo nie czujecie rewelacyjnych rezultatów waszych działań.

Pozwólcie mięśniom powoli pozbyć się nagromadzonego w nich napięcia, uwolnijcie energię, która zacznie krążyć w całym waszym ciele, także w tych miejscach, które są odpowiedzialne za płodność.

Niektórzy ludzie mówią, że miernikiem odniesienia sukcesu w życiu jest umiejętność relaksowania się, regenerowania sił i umiejętne gospodarowanie energią. Wykorzystajcie to dla swojej płodności!

Proste i łatwo dostępne techniki relaksacyjne to: masaż, kąpiel, przeczytanie książki, słuchanie muzyki w domowym zaciszu albo… wypad na dyskotekę! Spacer w parku lub innym dostępnym dla was miejscu. Obejrzenie dobrego filmu albo spotkanie z kimś kogo lubicie. Ważne, żeby podjęte działania dawały radość, przyjemność, satysfakcję, poczucie wzrostu samozadowolenia, poczucie dania coś sobie samemu.

Warto także słuchać motywujących wizualizacji, skorzystać z zaawansowanych technik relaksacyjnych, na przykład treningu autogennego Schultza, treningu Jacobsona – łatwo je znaleźć w internecie.

Zadbajcie o siebie już dziś! Bo warto.

(15.04.2014)

PS.

Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!