W dzisiejszych czasach stres jest na porządku dziennym. Towarzyszy w pracy, w relacjach społecznych, rodzinnych, kiedy mamy do wykonania ważne zadanie. Mówi się o wpływie stresu na zdrowie, o stresogennym stylu życia, o nieradzeniu sobie współczesnego człowieka z sytuacjami stresowymi. Żyjemy intensywnie i jesteśmy nieustannie narażeni na rozmaite źródła stresu: utratę pracy, zdrowia, dobrych relacji z ludźmi, na których nam zależy…
Czasem pojawiający się stres utrudnia wykonanie zadania, powoduje, że gorzej myślimy, działamy. Ze stresu mogą pojawić się choroby zwane psychosomatycznymi na przykład choroby układu krążenia, astma. Jeśli przedłuża się jakaś dyskomfortowa sytuacja w naszym życiu – prowadzi do eskalacji stresu i napięcia.
Jeśli długo czekasz na dziecko i sytuacja zaczyna być frustrująca, rośnie poziom stresu w organizmie.
Mieliście jako para jasno określony cel – powiększenie rodziny, a tu sprawy nie układają się po waszej myśli. Pojawia się napięcie, lęk, ból, smutek, złość. Czekanie na upragnioną ciążę to duży stres. A wiadomo, że będąc w stanie dużego napięcia funkcjonowanie organizmu „szwankuje”, a to z kolei utrudnia medyczne i psychiczne starania o dziecko.
Ważnym krokiem do eliminacji stresu jest uświadomienie sobie jakie bodźce zewnętrzne lub wewnętrzne stres wywołują.
> W tym celu należy przyjrzeć się swoim przekonaniom i temu, jaki mają na ciebie wpływ. > Trzeba zmienić styl życia, zadbać o relaks, zadbać o siebie, swoje potrzeby, bliskie związki.
> Warto też nauczyć się rozpoznawania emocji i panowania nad nimi, a także zdrowego, pozytywnego myślenia.
Co to jest stres?
Stres to wyrzut do krwi substancji chemicznych, przede wszystkim kortyzolu i adrenaliny. Wydzielają się one pod wpływem wzmożonego napięcia nerwowego. To napięcie może mieć podłoże fizyczne lub psychiczne. Prowadzi to do zwiększenia tętna, ciśnienia krwi, zwiększa krzepliwość krwi, powoduje potliwość i spadek odporności.
Oto niektóre skutki stresu w organizmie:
- dwukrotnie szybszy, krótki i płytki oddech zwiększa ilość tlenu we krwi, ale zmniejsza również poziom dwutlenku węgla – zmniejszenie stężenia dwutlenku węgla we krwi podczas stresu informuje układ nerwowy, że należy zmniejszyć częstotliwość oddechów, co może prowadzić do zawrotów głowy.
- podwyższa się poziom cukru, wpływa to na dodatkowe uwalnianie się insuliny, aby ten poziom obniżyć. Jeśli insuliny będzie za dużo, poziom cukru stanie się za niski (tzw. zjawisko hipoglikemii).
- glikokortykoidy (kortyzol) – służą do szybkiego gromadzenia energii do walki lub ucieczki. Odsuwają na dalszy plan pozostałe czynności organizmu, takie jak na przykład trawienie, regeneracja mięśni, zwalczanie infekcji i co niezwykle ważne z punktu leczenia niepłodności – rozmnażanie.
- spadek aktywności białych ciałek krwi, czyli leukocytów, a także zawartej w ślinie, chroniącej przed zakażaniami wirusowymi i bakteryjnymi immunoglobuliny.
Stres to wynik tego, co nas spotyka w życiu. Niespełnienia naszych oczekiwań.
Bywa, że stresujemy się tym, co myślimy, że może nas spotkać. A to oznacza, że to od nas zależy, czy daną sytuację potraktujemy jako stresującą. I jeśli tak się stanie, organizm zareaguje fizjologicznie stresem, wyprodukuje hormony stresu, wprowadzi organizm w stan gotowości, napięcia i zwiększonej kontroli sytuacji.
Przygotuje nas do walki lub ucieczki.
Dlaczego jedne sytuacje odbieramy jako stresujące a inne nie?
To zależy od naszego charakteru, temperamentu, sposobów radzenia sobie z lękami, umiejętnością ponoszenia porażek, poczuciem własnej sprawczości, pewności siebie i wielu innych czynników.
Stres występuje, kiedy mamy poczucie, że zadanie do wykonania nas przerasta, że konsekwencje, jakie musimy ponieść, są trudne do zaakceptowania i emocjonalnego udźwignięcia.
Dlatego to, co dla jednej osoby będzie przyczyną stresu, dla innej być nie musi, bo każdy reaguje i odbiera doświadczenia życiowe inaczej.
Jeśli są dwie osoby, dla których to samo zdarzenie będzie źródłem stresu, mogą inaczej na nie zareagować, inaczej radzić sobie z emocjami czy lękiem związanym ze stresem.
Stres jest bardzo subiektywnym odczuciem. Zależy od psychiki danego człowieka, jego zasobów, umiejętności, doświadczeń.
Sytuacja jest obiektywna, czynniki zdarzenia bezstronne – tylko dany człowiek decyduje, czy to dla niego doświadczenie stresujące, czy nie. A jeśli stresujące, to czy ucieka, czy walczy. A jeśli walczy, to czy w sposób przemyślany, czy na oślep. Możliwości jest wiele.
Bywa też tak, że reakcja człowieka jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do stresu, którego doświadcza. Wtedy dodatkowo „nakręca się” sytuacją i czuje jeszcze większy dyskomfort.
Pułapką, w którą dość łatwo wpada współczesny człowiek, jest chęć życia bez problemów i lęków.
Bywa, że jeśli pojawia się zagrożenie, jest ono pomniejszane, minimalizowane.
Bywa, że udajemy, że nie widzimy skali problemu i zaprzeczamy rzeczywistości i uczuciom, jakie wywołuje w nas stresujące zdarzenie. I zamiast zmierzyć się z trudnością, zaplanować racjonalne rozwiązania i sposoby wyjścia z impasu, udajemy, że nic się nie stało.
Albo działamy według pewnego szablonu, według którego zachowujemy się zawsze, mimo że on nie działa i… z uporem skazujemy się na niepowodzenie.
Może nią być na przykład staranie się o dziecko!
Podejmowane są kroki medyczne, ale psychika i emocje zwykle zostają bez wsparcia.
Niepłodna Kobieta uważa, że da radę, bo musi, że myśli pozytywnie, choć po nocach płacze.
Do stresu można się „przystosować”.
Lepiej, zdrowiej i konstruktywniej jest stanąć twarzą w twarz ze swoim stresem.
Tak naprawdę zawsze mamy wybór czy poddajemy się stresowi, czy staramy się go wyeliminować.
Dobrze jest bez względu na rodzaj czy źródło stresu po prostu znaleźć sposób, żeby go pokonać.
Do stresu można przystosować się w dwojaki sposób:
1. Można czerpać wiedzę o tym, co nas stresuje, niepokoi, powoduje napięcie i przyjrzeć się tym zjawiskom, zaplanować konstruktywne sposoby zminimalizowania stresu (albo wręcz pozbycia się go). W jaki sposób to zależy od charakteru, wcześniejszych doświadczeń, temperamentu danej osoby, systemu wartości. Wtedy jest szansa, że stres będzie korzystny z punktu widzenia rozwoju osobowości danej osoby. Podniesie jej poczucie wartości.
2. Niestety można również do stresu przystosować się w niekorzystny sposób. Efektem będą zaburzenia emocjonalne, które mogą prowadzić do nerwic. Pogorszy się ogólny stan funkcjonowania organizmu, co w rezultacie może prowadzić do różnorakich chorób lub pogłębić te, które były pierwotną przyczyną stresu.
Warto przy tej okazji uświadomić sobie i rozróżnić dwa pojęcia związane ze stresem:
odporność na stres i radzenie sobie ze stresem.
Odporność jest wrodzona. Niektórzy z nas mają większą, inni mniejszą. Jednak radzenia sobie ze stresem można się nauczyć w każdym przypadku. To umiejętność, wiedza i doświadczenie.
Radzenia ze stresem można się nauczyć.
Mamy do wyboru kilka strategii reagowania na stres.
Pierwsza jest zorientowana na konsekwentną realizację celu mimo stresu. Przybiera ona formę walki o osiągnięcie celu lub zaplanowania kolejnych, systematycznie realizowanych kroków do jego osiągnięcia.
Drugi rodzaj to strategie zorientowane emocjonalnie.
Mogą polegać na dystansowaniu się do problemu, chęci odsunięcia się od problemu, unikaniu myślenia o nim (nadzieja, że „sam się rozwiąże”).
Trzecia opcja to uciekanie w świat fantazji, odsuwanie od siebie prawdziwych przyczyn niepowodzeń (tu często pojawiają się uzależnienia, na przykład od alkoholu). Pojawia się również obwinianie siebie wraz z autoagresją, samokrytyką, „karaniem siebie” za niepowodzenie.
Czwartym, niebezpiecznym wariantem strategii zorientowanej emocjonalnie jest nadmierna samokontrola polegająca na niedopuszczaniu do siebie negatywnych uczuć, zaprzeczanie im, udawanie, że wszystko jest dobrze („pozytywne myślenie” za wszelką cenę).
Stres może działać na człowieka destrukcyjnie, ale może też mobilizować do działania, do szukania rozwiązań, do jeszcze większego zaangażowania w realizację celu.
Możesz sprawić, żeby stres działał na twoją korzyść!
W tym celu podejmij decyzję, że nie będziesz jedynie reagować na stres, ale poradzisz sobie z nim w konstruktywny sposób.
Szukaj swojego sposobu na konstruktywne rozwiązanie problemu:
– Poszukaj wsparcia (może to być Gra o Puchar – grupa wsparcia dla Kobiet, które chcą mieć dziecko)
– Przygotuj sobie listę czynności, które zrobisz, żeby się uspokoić i zrelaksować (kąpiel, spacer, lody, film, rozmowa z przyjaciółką, zabawa z psem czy kotem, realizacja swojego hobby…)
Jeśli chcesz realnie wpływać na swoje życie i ograniczyć albo wręcz wyeliminować stres ze swojego życia pamiętaj, że:
- Troski i zmartwienia są elementem życia. Można żyć ze swoimi troskami, szukać dla nich rozwiązań, ale się nimi nie zamartwiać, nie pozwalać aby zajmowały cały czas.
- Rozwiązywanie problemów to proces, czasem długotrwały. Nie oczekuj szybkich i spektakularnych efektów, oszczędzisz sobie napięć.
- Zamartwianie się nie pomoże, tylko pozbawi cię sił. A przecież potrzebujesz ich do realizacji marzeń o dziecku.
- Możesz się zamartwiać, ale nie musisz. Masz wybór, masz wolną wolę. Zastanów się tylko, co się bardziej opłaca.
- Podchodź do problemów z dystansem.
- Rozmawiaj z kimś szczerze o swoich emocjach, odczuciach, pragnieniach i lękach. To pomaga eliminować stres.
- Przestań się pytać „dlaczego ja”. Po prostu akceptuj i szukaj rozwiązań.
- Odpoczywaj. Stres złagodzi spokój, odpoczynek, relaks, uśmiech.
- Zadbaj o wsparcie! Weź udział w najbliższej edycji grupy wsparcia Gra o Puchar.
A ponieważ relaks sprzyja odpoczynkowi i eliminowaniu stresu, wysłuchaj kojącej wizualizacji…