Jak zwiększyć swoje szanse na ciążę?
To, co możesz zrobić, to (prawie) nic nie robić. Tak! Właśnie Ty i właśnie teraz. Odpuść.
Tak zwyczajnie odpocznij.
Mam wrażenie, że w dzisiejszych szybkich czasach zapomnieliśmy o sile, jaką daje odpoczynek.
Proszę, pozwól sobie na luz, na nicnierobienie, na relaks.
Rozluźnij się, wyłącz telefon, telewizor, radio, komputer.
Zamiast tego posłuchaj ulubionej muzyki, najlepiej przy blasku świec…
Chcę podzielić się z Tobą pewnym ćwiczeniem, które nauczyłam się robić, żeby umieć nic nie robić
Mimo swojej prostoty wymagało to ode mnie dużego samozaparcia.
Poleż bezczynnie dłużej niż 5 minut. Przynajmniej 20 minut.
Da się! Zapewniam.
Choć początkowo to może być naprawdę trudne. Przynajmniej było tak w moim przypadku.
Bo za długo, za nudno, zbyt bezczynnie, niecierpliwie… W głowie już układałam plan działania, co zrobię, żeby nadgonić „stracony” czas.
Dopiero za którymś razem poczułam, że po takim leżeniu uspokajam się, wyciszam wewnętrznie. Co miałam do zrobienia i tak zrobiłam. Okazało się, że nie zabrakło mi czasu.
Pozwalałam przelatywać myślom, nie skupiałam się na szukaniu rozwiązań.
Po prostu leżałam…
Czasami wpatrywałam się punkt, miałam czas bardzo dokładnie przyjrzeć się kwiatom i bibelotom w pokoju, wzorom na dywanie, konarom drzew za oknem…
Puszczały emocje, napięcia…
Moje ciało naprawdę się rozluźniało.
Zniknęła niecierpliwość i poczucie przymusu ciągłego robienia czegoś.
Cudowne uczucie i świetna sprawa. Polecam!
A w ogóle to jak to się ma do leczenia niepłodności?
Ma i to całkiem sporo.
Jeśli chcesz mieć dziecko, potrzebujesz zadbać o swój organizm.
Nic tak nie poprawia funkcjonowania organizmu, jak pozwolenie mu na regenerację, odpoczynek i sen.
Jesień i zima sprzyjają regeneracji. Wykorzystaj ten czas!
Wyłącz się z bieganiny, pośpiechu, codziennej nerwówki.
Kiedy „leniuchujesz”, tylko pozornie nic nie robisz.
Odstawiasz wtedy na boczny tor zmartwienia i troski, lęki i smutki.
Dasz czas ciału na regenerację, więc istnieje spora szansa, że potem zacznie lepiej funkcjonować.
Myślom dasz swobodę, więc wyfruną, przestaną cię zadręczać (a może sama przestaniesz się nimi zadręczać?).
To wszystko się dzieje, a Ty po prostu NIC NIE ROBISZ
Taki prosty sposób na poprawę humoru i zadbanie o przemęczone ciało i umysł.
Jakie jeszcze zyski będziesz miała z tego, że „nic nie robisz”?
Otóż uruchomisz prawą półkulę mózgu.
Czyli jednak nie leżysz zupełnie bezczynnie! – Uff, co za ulga 🙂
Prawa półkula jest odpowiedzialna między innymi za
- kreatywność
- wyobraźnię
- myślenie abstrakcyjne
- intuicję
- dzięki pracy prawej półkuli rozumiesz lepiej żarty, potrafisz się śmiać z dowcipów, rozumiesz żartobliwe aluzje, mimikę twarzy i ukryte intencje i emocje towarzyszące wypowiedziom innych ludzi.
Usprawniasz również swoją komunikację. Nabywasz umiejętności bycia lepiej rozumianą przez innych.
Wychodzi na to, że „nicnierobienie” jest pouczające, rozwijające i naprawdę twórcze. A przy okazji możesz zwiększyć swoje szanse na ciążę
Co jeszcze możesz zrobić, żeby się zrelaksować, wyciszyć, dać odpocząć głowie od smutków?
Idź na długi spacer, najlepiej do lasu, albo jak masz możliwość na łąki, pola.
Słuchaj relaksującej muzyki.
Poleż w wannie pełnej pianki i aromatycznych zapachów.
Leż i słuchaj relaksacyjnych medytacji.
Sama naucz się medytować.
Po prostu idź spać.
Wychodzi na to, że bycie leniwą to naprawdę moc możliwości i super korzyści.
To jak?
Leniuchujemy?
PS.
Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!