JAK rozmawiać o niepłodności?
Jak się ustosunkować do tego, co słyszysz od innych na temat braku dziecka, leczenia…
⚫ Pewnie tak jak ja też wiesz, jak boli, kiedy koleżanka/ siostra/ szwagierka/ ciocia/ babcia/ mama/ znajoma znajomej albo jakiś wujek na rodzinnej imprezie rzuca od niechcenia:
– no to kiedy dziecko?
⚫ Są jeszcze pouczania wszystkowiedzących na temat ⤵
– twojego wieku (młodsza nie będziesz, latka lecą…),
– konieczności kontynuacji rodu (kiedy zostanę babcią?)
– i nieśmiertelne przypomnienie o tym, że na starość dziecko poda ci szklankę wody (a co, jeśli nie będzie ci się chciało pić?)
⚫ Zapomniałabym! Wyrafinowaną torturą bywają również życzenia!
– i żebyś za rok już była mamą
– i jeszcze powiększenia rodziny
– życzę tobie, żebym został dziadkiem
Tylko pytanie… dla kogo one właściwe są? Dla ciebie czy dla życzącego?
⚫ Jest jeszcze jedna grupa zaczepek, mających na celu rozmowę o twojej płodności
(dlaczego właściwie świat obchodzi twoja płodność? Nie mają swoich problemów?).
– Nie wiecie, jak się robi dzieci?
– Może pomóc twojemu mężowi?
– Bierzcie się do roboty!
⚫ Niewiele łatwiej jest, kiedy bliscy (i dalsi) znajomi wiedzą o twoich niepowodzeniach
– Pewnie za mało chcecie.
– Musicie bardziej uwierzyć w sukces.
– Przecież można adoptować.
– Oj tam, z dziećmi są same kłopoty! Przynajmniej was ominą.
Założę się, że ta próbka tekstów przewinęła się przez twoje życie.
A może nawet usłyszałaś coś bardziej przykrego…
Jak rozmawiać o niepłodności, kiedy trudno o empatię, szacunek dla twoich przeżyć i emocji, zrozumienie, po prostu trudno o WSPARCIE?
Dwie sprawy odgrywają tu kluczową rolę:
Ty i Twoje podejście do tego co słyszysz.
Ludzie są różni i jest ich wielu.
➡ Możemy ich uświadamiać, prosić o milczenie albo zrobić im awanturę.
➡ Możemy skulić się w sobie z żalu, smutku bezsilności…
➡ Możemy mieć przekonanie, że inni powinni wiedzieć co i jak mówić, żeby nam nie było przykro…
Każdy z nich może w złej wierze albo zupełnie niechcący zranić twoje uczucia związane z brakiem dziecka.
I tak naprawdę od ciebie i tylko od ciebie zależy, czy to, co dana osoba powie, czego będzie życzyć czy insynuować będzie w stanie cię zranić.
Tylko ty masz moc decydowania, jak zareagujesz na to, co słyszysz, jak to odbierzesz, jakie emocje w związku z tym przeżyjesz.
Jak rozmawiać o niepłodności?
Na swoich zasadach!
Czas skończyć z marudzeniem, że boisz się świątecznych życzeń albo spotkania z koleżanką w ciąży.
I pytań znajomych: a kiedy powiększasz rodzinę?
Zrób to, co możesz, na co masz wpływ!
Przejmij kontrolę nad rozmową!
Twój cel to nauka swobodnego reagowania na rozmowy związane z brakiem ciąży.
W dużej mierze reakcje są odzwierciedleniem stanu emocji, pogrążania się w nieprzyjemnych doznaniach.
Możesz to zmienić!
Zaplanuj, jak rozmawiać o niepłodności!
Zaplanuj swoje reakcje i odpowiedzi na teksty innych ludzi.
Przygotuj się!
⤵
Przypomnij sobie i spisz na kartce te wszystkie życzenia, dopytywania, dobre rady dotyczące tego jak zajść w ciążę, które usłyszałaś i po których poczułaś się zraniona.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zanim zajdziesz w ciążę to jeszcze je usłyszysz…
Pod każdym tekstem zostaw trochę wolnego miejsca.
Jakie to teksty? Między innymi takie:
- na pewno coś źle robicie z mężem (ciekawe co:)),
- Ty pewnie nie chcesz tego dziecka,
- zrelaksuj się,
- zajmij się czymś innym,
- adoptuj,
- a wiesz że dziećmi są same kłopoty…
- życzę Ci, żebym za rok była babcią
- widać takie twoje przeznaczenie
Jak wygląda Twoja lista? Podobna?
To teraz zadanie najważniejsze – wymyśl odpowiedź do każdego tekstu i dopisz ją tam, gdzie zostawiłaś wolne miejsce.
W ten sposób na spokojnie się przygotujesz i następnym razem kiedy ktoś życzliwie spyta się:
-Dlaczego nie masz dzieci?
Ty zupełnie na luzie i tylko lekko zaskoczona odpowiesz:
-Dzieci? Ach tak, wiedziałam, że o czymś zapomniałam!
Wiem że to trudne zadanie. To jednak ważne żebyś je opracowała!
Znasz siebie, wiesz, co najczęściej inni mówią, czego życzą. Znasz swój temperament i charakter.
Twoje reakcje na pytania będą uzależnione od czynników zależnych, które są zależne od ciebie.
Są też zależne od nastawienia do rozmówcy, a nawet twojego bieżącego nastroju.
Pamiętaj, że zawsze łatwiej będzie odpowiadać na pytania czy przyjmować życzenia, kiedy się do tego wcześniej przygotujesz.
Nie zaskoczą cię doświadczane emocje, nie zaskoczy zgryźliwa stryjenka ani bratowa, której zawsze wszystko się udaje (i ma już dwójkę dzieci).
Zapamiętaj, bo to ważne!
To Ty mając w głowie przygotowane różne warianty własnej reakcji panujesz nad rozmową!
Nie będziesz czekać z obawą lecz z przygotowaną odpowiedzią.
Masz na to wpływ!
Spisz wszystkie opcje i pomysły które ci przyjdą do głowy.
Może razem ze swoim mężczyzną urządzicie sobie „burzę mózgów”? Potem wybierzcie tę opcję, która Wam najbardziej odpowiada, będzie asertywna, kulturalna i zastosujcie ją w praktyce!
Inni ludzie będą się pytać, snuć domysły, dawać dobre rady, składać raniące życzenia.
Na to nie masz wpływu.
Masz wpływ na to ⤵
– jak zareagujesz,
– jakie emocje wyzwoli w tobie dany tekst,
– jak odpowiesz.
Masz wpływ na to, żeby przygotować swoją odpowiedź.
🍀 Możesz też podpowiedzieć innym, jak mogą cię wspierać!
Bo tak naprawdę wiele, nawet bliskich osób NIE WIE co mogą zrobić, powiedzieć, żeby nie zranić.
Jak to zrobić pięknie napisała Klaudia w ramach akcji #niepłodnośćmojasiła.
Przeczytaj tutaj i podrzuć bliskim 😘
Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!