Jak sprawnie i szybko radzić sobie z emocjami niepłodności

Wstyd, strach, poczucie izolacji, zazdrość i poczucie winy.

Jest jeszcze gniew, wściekłość, frustracja, uraza i złość. Wszystkie ze sobą współgrają, odczuwasz je z różnym nasileniem w czasie dnia.

Jak radzić sobie z emocjami niepłodności, które odbierają radość życia?

Chcesz mieć dziecko. Bardzo. Potrzebujesz miłości i zrozumienia swojej sytuacji.

Boisz się, że to, czego mocno pragniesz, macierzyństwo, jest poza twoim zasięgiem.

Bo nie na wszystko co związane z płodnością masz wpływ. I już.

Świat staje się wrogim miejscem, zachowania innych irytują. Jedyne, co zajmuje myśli to niezrealizowane pragnienie…

Rośnie poczucie krzywdy, gniew i złość

Więc niech świat zostawi Cię w spokoju!

Przestanie się wtrącać w Twoje życie i cierpienie. Pozwoli płakać i bać się o przyszłość. Tak będzie lepiej.

Te i podobne myśli pojawiają się w głowie podczas starań. Rośnie poczucie krzywdy i gniew.

Ale czy na pewno będzie lepiej, zamykać się w sobie? Być sam na sam z cierpieniem?

Czy faktycznie zatapianie się w smutku i złości ma sens?

Zdecydowanie lepiej jest zastanowić się, jak radzić sobie z emocjami niepłodności.

To normalne, że odczuwamy emocje.

Doświadczanie i okazywanie gniewu to reakcja niezbędna dla zdrowia i równowagi psychicznej. Zwraca uwagę na to, że nam się coś nie podoba, że chcemy, żeby w życiu było inaczej.

Bywa nieprzyjemna… To fakt.

Często podnosi się wówczas ciśnienie krwi i mocniej bije serce. To napięcie, które powinno zostać uwolnione na zewnątrz lub zaakceptowane.

Jeśli nic z tym gniewem nie zrobisz, będziesz go tłumić, to będzie on rósł i utrudniał życie.

A przecież starania o ciążę są wystarczająco trudne. Lepiej więc zadbać o swoje emocje i zmniejszyć ból, który odczuwasz z powodu braku ciąży.

Jak sprawnie i szybko radzić sobie z emocjami niepłodności?

1.Uświadamiając sobie powód złości i nazywając go po imieniu. Nie ukrywaj złości, nie rób wciąż dobrej mimy do złej gry. Nie musisz udawać, że jesteś dzielna i że wszystko wytrzymasz. I nie odgrywaj się na innych, nie szukaj powodów do sprzeczek. Są one tylko pretekstem, żeby wyrzucić z siebie tłumioną złość o brak dziecka.

2. Spisując na kartce to, co frustruje, smuci, powoduje gniew, wkurza, złości. Pisz aż zaboli ręka albo do momentu, kiedy poczujesz ulgę i spokój w sercu. Pomaga!

3. Znajdując odosobnione, ciche miejsce, gdzie w spokoju, powoli oddychając, uwolnisz się od nieprzyjemnych stanów. Mogą wtedy popłynąć łzy, to dobrze! Pomogą uwolnić się od bólu.

4. Biegając, ćwicząc, jeżdżąc na rowerze, trenując na siłowni, tańcząc. Ruch i wysiłek fizyczny pomagają radzić sobie z emocjami. Dodatkowo ćwiczenia dotleniają organizm i powodują produkcję endorfin, hormonów szczęścia.

Żeby dobrze radzić sobie z emocjami, potrzeba regularności – pamiętaj o tym. Bo nie wystarczy zadbać o emocje raz na długi czas.

To ważne, żeby pamiętać o systematyczności. Nie wystarczy raz medytować, czy iść na siłownię.

Złość jest jak kurz.

Trzeba ją „ścierać” regularnie. Inaczej będzie więcej pracy.

Ważna jest cykliczność.

Wtedy można poczuć, że zaczyna się panować nad swoimi emocjami, przejmuje się nad nimi kontrolę i po prostu milej żyje. Nawet czekając na dziecko.

PS.

Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!