Coaching płodności jako forma wsparcia w niepłodności to moja życiowa misja i wyzwanie.
Wydaje mi się, że dość szeroko i dokładnie informuję o założeniach projektu Chcę Mieć Dziecko i o sobie.
Ciągle jednak jest tego za mało. Przynajmniej według mnie.
Dlatego pomysł na ten tekst.
Kim jest Monika Szadkowska, coach płodności?
Oto 25 faktów na mój temat. Związanych z coachingiem i nie związanych
1. Od prawie 15 lat zajmuję się terapią, zwłaszcza kobiet, doświadczających różnych życiowych trudności.
2. Coachingiem płodności zajmuję się od ponad 5 lat.
3. Próbowałam policzyć moje „coachingowe” dzieci, ale mi się to nie udało 🙂 Na pewno jest więcej chłopców.
4. Jestem autorką dwóch książek: „Fenomen Kobiecości” i „Chcę Mieć Dziecko. Zajdź w ciążę szybciej”.
5. Nagrałam 10 godzinny warsztat on line „Zwiększ swoją szansę na ciążę”. Nagrywałam kilka dni i wypiłam przy tym litry kisielu. To w ramach nawilżania gardła, które zasychało od mówienia.
6. Napisałam serię tekstów do Magazynu Chcemy Być Rodzicami o coachingowych spotkaniach z niepłodnością.
7. Moje teksty o radzeniu sobie z emocjami i sytuacjami związanymi z doświadczaniem niepłodności zamieszczane były na portalu Niepłodni Razem (obecnie Płodność.pl)
8. Udzieliłam kilku wywiadów: portalowi Ovufriend, Prekoncepcja, Przestrzeni Tworzenia Dobra i innym. W internetowym „Magazynie Psychologicznym Tu i Teraz” również pisałam o niepłodności.
9. Prowadziłam warsztaty w ramach pierwszego spotkania „Obudź w sobie życie”.
10. Poprowadziłam również spotkanie coachingowe na Konferencji „Od niepłodności do spełnionego życia”. Wtedy również udzieliłam krótkiej wypowiedzi dla Radia Warszawa 🙂 (drobne sprostowanie – nie jestem psychologiem, choć taki podpis się pojawił)
11. Piszę teksty na blog, udzielam się w kilku grupach na FB związanych z niepłodnością. Robię to jednak z lekkim dystansem, bo kiedyś z jednej z grup zostałam usunięta. Komentarze pod moimi poradami były mniej więcej takie, że dziewczyny wolą się wyżalić i w ten sposób doświadczyć ulgi. Moje podpowiedzi coachingowe nie znalazły tam uznania. Doskonale zdaję sobie sprawę, że czasami płacz i chęć wyrzucenia z siebie emocji jest potrzebna i przydatna. Jednak z racji swojego zawodu i poczucia misji niesienia ulgi w niepłodności chciałam również pokazać, że nie ma sytuacji bez wyjścia 🙂
12. Na swoje pierwsze dziecko czekałam 6 lat. Dziś mam radosną trójkę! Choć bywają dni, kiedy mają focha 🙂
13. W czasie doświadczania swojej niepłodności wcale nie byłam taka mądra, jak teraz i zachowywałam się dokładnie tak, jak teraz Wy. Cóż… Dobrze ten czas mieć za sobą. Ponieważ jednak pamiętam bezsilność, bezradność i złość towarzyszącą mi każdego dnia, chciałabym Wam pokazać, że można inaczej. Dziś już wiem, że można i na dodatek wiem, jakimi metodami i działaniami to osiągnąć 🙂 Naprawdę umiem pomóc!
14. Śmieszą mnie dwa kryminały Joanny Chmielewskiej. „Całe zdanie nieboszczyka” i ”Lesio”. „Całe zdanie nieboszczyka” doprowadziło mnie do płaczu ze śmiechu na poczekalni jednej z klinik leczenia niepłodności. Wyobrażacie sobie miny pacjentek? Lektura poprawiła nastrój, do gabinetu weszłam zdecydowanie mniej spięta niż zwykle 🙂
15. Mam za sobą dwa in vitro, ale w ciążę zaszłam naturalnie. Okazało się, że wystarczy odpowiednia dieta!
16. Już po pierwszym dziecku dwa razy poroniłam. Bolało…
17. Pod koniec listopada zaczynam oglądać świąteczne filmy. Polecam swoją listę naj, którą zamieściłam na portalu Kobiecy Dzień. To znaczy filmów obejrzałam w sumie więcej, ale te są must have.
18. Jestem redaktorką naczelną portalu Kobiecy Dzień – przy okazji zapraszam!
19. Na Facebooku prowadzę trzy fun page: Chce Mieć Dziecko, Fenomen Kobiecości i Kobiecy Dzień.
20. Paznokcie maluję tylko na czerwono.
21. Moje ulubione owoce to borówki amerykańskie i poziomki.
22. W czasie lat czekania na dziecko zainteresowałam się haftem krzyżykowym i sporo wyszywałam. Nadal to lubię, tylko jakby nie mam czasu. No chyba, że jest wena. Wtedy naczynia wiedzą, że muszą umyć się same 🙂
23. Nie lubię ćwiczyć… Na szczęście lubię spacerować!
24. Córka ma chomika… Kupuję mu prezenty na gwiazdkę! Kilka lat temu postukałabym się w głowę słysząc, że ktoś tak robi dla zwierzaka swojego dziecka. A jednak…
25. Mam super talizman! Czekając na dziecko kupowałam ubranka, skarpetki, czapeczki… Płakałam rozkładając je i pakując z powrotem do torby…
I wiecie co, moje dzieci miały te ubranka na sobie! Napewno cała trójka miała żółte skarpetki! To jeden z pierwszych moich zakupów. A te skarpetki noszę zawsze przy sobie w torebce <3
Z całego serca polecam Ci zadbanie o siebie w czasie czekania na dziecko.
To naprawdę ważne, żeby nie traktować się „użytkowo” i nie skupiać tylko na zdrowiu i jakości narządów rozrodczych. Brzmi fatalnie, prawda?
Przecież nie jesteś tylko macicą!
Jesteś KOBIETĄ, która ma ciało ale też umysł i duszę.
Niepłodność nie ogranicza się tylko do ciała. Obejmuje wszystkie trzy elementy:Ciało, Umysł, Duszę.
Zobacz – jesteś CUDem <3
Zaopiekuj się sobą!
PS.
Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!