Rozumiem Wasze uczucia

Rozumiem Wasze Uczucia

Temat leczenia niepłodności jest w społeczeństwie traktowany niczym pewne tabu. Osoby, które chcą być rodzicami, a z pewnych przyczyn im się to nie udaje często są pod „obstrzałem” pytań znajomych, z którymi nie wiedzą jak sobie poradzić. Mają trudności z rozmową o swojej chorobie ponieważ często czują się niezrozumiani przez innych. Pojawiają się trudne chwile w związku wynikające z pogarszającego się stanu psychicznego pary, z którymi tak do końca nie wiadomo jak sobie poradzić.

Czas czekania na dziecko, leczenia niepłodności jest bardzo trudnym emocjonalnie czasem. Często powoduje wstyd, złość, niemożność poradzenia sobie z problemami związanymi z leczeniem, relacjami w rodzinie, pytaniami o dziecko. Kobiety wpadają w huśtawki nastrojów, przeżywają silny stres kiedy zbliża się miesiączka… Banalna rada „myśl pozytywnie” nie działa.

I o ile wiedza medyczna dotycząca leczenia niepłodności ruszyła do przodu, świadomość metod i możliwości leczenia jest większa, o tyle jak poradzić sobie z emocjami, jak reagować w trudnych rodzinnie, społecznie sytuacjach nadal jest niewielka. Kobiety często radzą sobie z tym same, szukając wsparcia u lekarzy (co często jest nietrafionym pomysłem – lekarze leczą ciało, choć ja znam takiego, który pomaga także emocjom), na forach internetowych (co pewnie pomaga zrzucić z siebie nadmiar stresu, niestety tylko doraźnie), w rozmowach z bliskimi, czasem płacząc w samotności.

Niepewność reakcji innych osób i przekonanie, że „nikt mnie nie rozumie” hamuje kobiety przed poszukaniem pomocy psychologa czy coacha.

Jako kobieta, która sama 6 lat starała się o dziecko rozumiem uczucia kobiet, które mają obawy przed mówieniem o swojej niepłodności. Rozumiem ich wstyd, złość i poczucie wyobcowania, inności, bycia „gorszą”. Znam uczucie niepewność przed rozmową, która mogłaby poprawić mój stan psychiczny. Miałam podobne odczucia. Miałam obawy przed udaniem się do specjalisty i przyznaniem się, że nie radzę sobie z lękiem o przyszłość. Że nie zostanę matką. A żal, złość i poczucie zagubienia „zjadały mnie od środka” i odbierały siły do poradzenia sobie z chorobą.

Miałam obawy przed rozmową na którą namawiał mnie mąż. Jednak poszłam. Najeżona, nastawiona na nie, z myślą, że „i tak nikt mi nie jest w stanie pomóc”. I odkryłam, że rozmowa pomogła. Odkryłam, że są ludzie, którzy mnie rozumieją, wysłuchają i do tego podpowiedzą kilka konkretnych rzeczy, które mogę zmienić w swoim życiu, działaniu, emocjonalnym funkcjonowaniu i to od zaraz! Zrozumiałam, że mogę mieć lęki i wahania nastrojów, że to normalne w sytuacji starania o dziecko. Odkryłam, że wypisanie swoich lęków, swojej złości pomaga. Zrozumiałam mechanizm działania stresu i jego negatywny wpływ na starania o dziecko.

Poczułam spokój, ulgę, poczułam się zrozumiana i zaakceptowana. Pani Haniu! Dziękuję!

Dzięki tym rozmowom zmieniłam się, zaczęłam się uśmiechać, zaczęłam znowu z radością czekać na poczęcie. Poprawiłam swoje relacje z ludźmi, nauczyłam się reagować na ich pytania i świąteczne życzenia. Zrozumiałam, że mam prawo być sobą, nauczyłam się asertywności.

Odkryłam, że życie jest piękne – nawet jeśli długo czekam na dziecko.

Dziś jestem szczęśliwą kobietą, mamą trójki dzieci. W międzyczasie miałam dwa poronienia, rozwiodłam się i ponownie wyszłam za mąż – tym razem szczęśliwie! Zakończyłam kilka toksycznych relacji w moim życiu.

Jestem terapeutą i coachem płodności. Wykorzystuję swoją wiedzę i życiowe doświadczenia żeby pomóc innym kobietom, które przechodzą to, co i ja kiedyś przechodziłam. Wiem, że umiem Wam pomóc.

Wiem też, jak trudno jest zgłosić się po pomoc.

Dlatego szukam możliwości dotarcia do par chcących być rodzicami, zwłaszcza do kobiet, żeby miały odwagę zmienić swoje myśli, przekonania i emocje związane z leczeniem niepłodności. Dziewczyny – strach to hamulec. Jeśli chcecie coś zmienić, poprawić swoje życie – zacznijcie działać! Skontaktujcie się ze mną teraz!

(17.04.2014)

PS.

Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!