Niepłodność nie sprzyja rozluźnieniu, swobodzie ani odprężeniu. Nawet, jeśli lekarz na wizycie mówi o konieczności „wyluzowania”, to nie traktujesz tych słów poważnie. Bo niby jak masz „wyluzować” i się odprężać, kiedy myślisz tylko o zajściu w ciążę. Rozważasz, czy tym razem owulacja …