Coaching płodności. Po co i dla kogo to robię?

Pracuję z kobietami doświadczającymi życiowych traum i trudności. Jako coach i terapeuta pomagam inaczej spojrzeć na życie, na problemy. Poradzić sobie z emocjami wynikającymi z trudności, uporządkować przekonania, relacje.

Jednym z moich głównych projektów jest coaching płodności.

Coaching płodności polega na rozmowie i zadawaniu pytań, które motywują Cię do podjęcia działań, uświadomią przekonania, uzmysłowią wpływ emocji i stresu na płodność. Nie udzielam rad, ale wspieram i jestem przy Tobie, a Ty – dokonujesz zmian! Znajdujesz drogę do samej siebie. I odkrywasz że wszystkie zasoby potrzebne do rozwiązania problemów masz w sobie.

Bo coaching to proces wyzwolenia Twoich własnych, wewnętrznych zasobów, potencjału i siły

Być Rodzicem to marzenie i sens życia dla większości ludzi, których znam. Okazuje się, że zostanie nim nie jest tak proste i oczywiste jakby się chciało…

Kiedy para nie może zajść w ciążę, pojawia się lęk i stres przed przyszłością. Trudna sytuacja emocjonalna pogarsza szanse na ciążę.

Można temu przeciwdziałać. Można, obok wsparcia medycyny, skorzystać z coachingu płodności.

To uzupełnienie działań medycznych.

Z jednej strony postęp w medycynie pozwala diagnozować i leczyć wiele zaburzeń i dysfunkcji organizmu powodujących niepłodność. Z drugiej strony coraz więcej i częściej mówi się o niepłodności idiopatycznej, czyli… niewiadomego pochodzenia. Czyli takiej, którą trudno zdiagnozować. Albo taką, gdzie w badaniach partnerów nie wychodzą anomalie chorobowe i w zasadzie nie wiadomo jaka jest przyczyna braku ciąży.

W Polsce z bólem niepłodności boryka się 1,5mln par pragnących mieć dziecko.

Czekanie na ciążę i dziecko trwa czasami latami.

Coaching płodności. Po co i dla kogo to robię?

I zarówno wtedy, kiedy wiadomo co i jak leczyć, jak i wtedy, kiedy lekarze rozkładają ręce z bezsilności, para doświadcza niesamowicie trudnych emocji…

Życie toczy się od testów owulacyjnych do testów ciążowych.

Potem jest czas przeżywania bólu po stracie, kiedy okazuje się, że znowu się nie udało. Po chwili ponownie wzrasta nadzieja i ponownie trzeba uporać się ze stratą.

To powoduje życie w ciągłym, chronicznym stresie, lęku, w narastającej złości i bezsilności.

I utrudnia zajście w ciążę.

A przecież można dać sobie pomóc

Nauczyć się tak zwanego pozytywnego myślenia, akceptacji bycia w tu i teraz. Można poznać i stosować techniki które redukujące stres i pozwalają na relaksację.

Odprężony organizm będzie funkcjonował lepiej…

Życie przestanie być tylko smutne.

Nie jest to łatwe. To pewien proces, który trzeba przejść. Ale warto. pomaga w tym coaching płodności.

Wartościowe teksty i nagrania wspomagające niepłodne osoby i pary przedstawiam na portalu Chcę Mieć Dziecko.

W ramach udzielanego wsparcia prowadziłam warsztaty, między innymi na Konferencji „Od niepłodności do spełnionego życia”, która miała miejsce w maju tego roku.

Poza własnym blogiem moje artykuły można znaleźć na innych portalach zajmujących się tematem niepłodności.

Nagrałam ponad 10 godzinny warsztat, gdzie po kolei, zagadnienie po zagadnieniu omawiam najczęstsze trudności towarzyszące staraniom, relacjom, akceptacji swojej sytuacji, nauce odpowiadania na pytania rodziny i otoczenia.

Opinie, które przychodzą do mnie od uczestniczek oglądających sprawiają, że mam w oczach łzy wzruszenia i wiem, że obrana przeze mnie droga wsparcia jest dobra i pomocna.

A o to przecież chodzi!

Ukoronowaniem moich starań, aby pomoc dla osób doświadczających niepłodności była optymalna, było napisanie książki.

Tytuł jest taki jaki ma cały projekt – „Chcę mieć dziecko. Zajdź w ciążę szybciej”

To 10 kroków, których przepracowanie i stosowanie w życiu pomaga odpuścić emocje, pomaga uporządkować przekonania, poprawia relacje w związku i rodzinie. Dzięki zastosowaniu się do opisanych wskazówek następuje redukcja lęku i stresu. I te wszystkie 10 kroków stosowanych w codziennym życiu pomaga lepiej żyć i lepiej funkcjonować. Lepiej znosić niepłodność.

Zwiększa tym samym szansę na zajście w ciążę szybciej!

Coaching płodności. Po co i dla kogo to robię?

Doświadczane emocje mają wpływ na nasze ciała, na fizjologię. Każdy z nas tego doświadczał! Wstyd często powoduje zaczerwienie twarzy, szyi, dekoltu. Lęk – zaciska żołądek, stres napina mięśnie karku. Bóle głowy, serca, stawów… drżenia kończyn, kiedy jesteśmy w stanie silnych i nieprzyjemnych emocji. To doświadczenia znajome każdemu.

Działa to również w drugą stronę. Wystarczy doświadczyć uczuć przyjemnych, radosnych, błogich…

Nasze ciała rozluźniają się, czujemy miłe drżenia w brzuchu, przyjemny dreszczyk na dłoniach czy plecach…

Aż chciałoby się zatrzymać tę chwilę!

Jak myślicie, bycie w którym stanie jest bardziej wspierające dla płodności?

Mam nadzieję, że wszyscy pomyśleli o przyjemnym rozluźnieniu…

Takiego stanu można się nauczyć

Między innymi o tym jest moja książka.

Napisana z potrzeby serca. Na bazie własnych doświadczeń i zdobywanej latami wiedzy.

Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po nią.

Jeśli wolisz rozmawiać, to chętnie spotkam się na Skypie.

Zawsze możesz też kupić warsztat.

I zaglądaj tu, na bloga po wiedzę i wsparcie.

Piszę dla Ciebie!

PS.

Pobierz bezpłatnie Ebook „Opanuj niepłodność w 5 krokach” i spraw, żeby czekanie na dziecko było łatwiejsze!